Przy okazji każdej przeprowadzki pojawia się pytanie, jak przenieść konkretne rzeczy do nowego domu czy mieszkania. Dla każdego mola książkowego jednak najważniejsze jest to, w jaki sposób bezpiecznie zapakować książki, tak by dotarły na miejsce w nienaruszonym stanie. W końcu to właśnie domowa biblioteczka będzie prawdopodobnie pierwszym elementem wyposażenia, o jaki zechce zadbać.

Przeprowadzka a pakowanie książek

Dla osoby, która uwielbia czytać i wciąż gromadzi nowe książki, widok naderwanych kartek, uszkodzonych rogów czy pozaginanych okładek to zdecydowanie największy horror. Dlatego przeprowadzki Warszawa nie mogą obyć się bez kartonów i innych materiałów do pakowania, jeśli chcemy, by wszystkie ulubione powieści trafiły do nowego mieszkania bez zbędnych przeszkód. Pamiętajmy przy tym, że przenoszenie takich pakunków wymaga ostrożności – książki w końcu bywają bardzo ciężkie.
Przygotujmy sobie solidne, najlepiej nowe kartony. Nie muszą być zbyt głębokie, ponieważ musimy zorganizować paczki tak, by były łatwe do przeniesienia przez nas czy wynajętą firmę przeprowadzkową – możemy ją znaleźć, wyszukując „tanie przeprowadzki Warszawa”. Zanim jednak zaczniemy wkładać książki do kartonów, warto dno kartonu wyłożyć papierem do pakowania.
Na sam spód powinny powędrować najcięższe tomiszcza, te lekkie zostawmy na wierzchu. Pamiętajmy też o tym, by nie wypełniać całkowicie pudła – dobrze zostawić odrobinę miejsca na samej górze, dzięki czemu bez problemu zamkniemy karton. Użyjmy wypełniacza, np. zmiętej gazety, a następnie dokładnie zabezpieczmy wszystko taśmą.

Jak zorganizować domową biblioteczkę bez półek?

Nie oszukujmy się, przeprowadzka to często prawdziwy chaos. Możemy nie mieć czasu na zakup nowego regału czy montaż półek. Zanim zatem to zrobimy, książki możemy przechowywać na różne sposoby:

ułóżmy z nich wieżę na podłodze albo inne, ciekawe kształty;
wykorzystajmy kartony jako prowizoryczne półki, które możemy dowolnie ozdobić;
nie musimy specjalnie inwestować w regał – książki znakomicie wyeksponujemy w wiklinowych lub metalowych koszach.

Nawet ksiażkoholi może się łatwo przeprowadzić, a przy okazji zrobić porządek w swojej kolekcji.